Przygotowanie do sezonu 2011

Wiosna już tuż, tuż, więc należy odpowiednio się do niej przygotować. A jeżeli już jesteśmy przygotowani, to zadbajmy również o nasze maszyny ;)

W tym roku postanowiłem delikatnie przerobić moją ZR-7 i nadać jej nowego wyglądu.

Celem było usunięcie tylnego błotnika, zmiana przedniej lampy i wymiana kierunkowskazów na LED.

Cel został osiągnięty w niecały tydzień (robiłem to tylko po pracy jak miałem wolny czas).

Najwięcej problemów i czasu zabrało mi wycięcie błotnika i zaklejenie dziury (do tego celu użyłem zestawu naprawczego, czyli wata szklana + żywica + utwardzacz).

Na początku chciałem wyciąć tylko błotnik i na tym co zostało przymocować blachę, ale wyglądało to dosyć kiepsko (widać na fotkach), więc zabrałem się za „zrobienie dziury” ;)

Gdyby coś poszło nie tak, to chłopaki z plastbike.pl mieli do mojej Kawy ładny UNDERTAIL za 130 zł (jakoś bym to później przebolał).

ok. Zabrałem się do roboty.Na dworze jeszcze zimno, więc ręce szybko marzły, a żywica z utwardzaczem nie chciała szybko schnąć … czekałem. Najpierw 1 warstwa , później druga (z plastikiem), na koniec zostało tylko położyć trzecią warstwę od środka, przeszlifować i pomalować.

Całość poszła szybko i efekt tyłu został osiągnięty.

Z przodem nie było takich problemów (jedyny to czekanie na lampę które trochę trwało, bo najpierw przysłali mi jakiś wał zamiast lampy, ale to już pomijam).

Grzebanie zostało tylko przy przewodach (trzeba je gdzieś teraz schować), bo wcześniej leżały sobie w obudowie od lampy. Następnie założenie końcówek na przewody i podłączenie lampy. Pięknie! Udało się ;) Teraz trzeba tylko pomyśleć co dalej …. może prosta kierownica + mała czarna szybka do zakrycia zegarów ? Zobaczymy co przyniesie czas. A teraz zapraszam do galerii gdzie widać krok po kroku jak to było z tym moim składaniem hehe ;)

… ;)