Zima trwa a My planujemy

Maszyny praktycznie już przygotowane do sezonu, gdzieś tam do zrobienia jeszcze małe poprawki wizualne i można odpalać. Jest tylko mały problem …jest już prawie połowa lutego a nasza piękna zimna trwa sobie w najlepsze.

Jak co roku, tak i teraz pod koniec zimy przychodzi gorący okres planowania naszych sezonowych wypadów poza miasto ;)

Większość z Nas (bikerów) ma już ułożony swój pierwszy wyjazd na motocyklu, tak jak mój dobry znajomy Szpadi (którego pozdrawiam z tego miejsca). Czasami jest to rozpoczęcie sezonu w Częstochowie, a czasami krótki wyjazd na okoliczne imprezy jak na przykład moto-marzanna.

Plany, plany i jeszcze raz plany … czy coś z tego będzie ? Nie musi. W końcu to tylko plany. Jest to nasz kawałek ciepła w te jeszcze zimowe dni, ale pamiętajmy, że należy jak najbardziej dogrzewać się od środka (pewnie są też inne sposoby na takie dogrzanie, ale o nich nie wspomnę).

A co ja planuję ? Heh … w okresie zimowym odwiedziliśmy wraz ze znajomymi pewną miejscowość w
Czechach, a mianowicie Strazne. Piękne miejsce do polatania na desce, czy nartach (co kto lubi). W każdym bądź razie dotarliśmy tam do pewnej chaty o jakże wspaniałej nazwie Chata JAWA (tak, tak chodzi o JAWA motocykl).

Towarzystwo wyśmienite, położenie chaty wspaniałe, widoki cudowne – tak można w skrócie opisać nasz zimowy wyjazd, ale nie każdy lubi zimę.

Tak więc z wielką ochotą wrócimy do Naszych czeskich znajomych i odwiedzimy ich prawdopodobnie już w weekend majowy (oczywiście o ile dopisze pogoda i nie spadnie na nas jakiś kataklizm). Jak wspominałem wcześniej, są to tylko plany, a jak będzie ? Zobaczymy.

Poniżej foto z widoków ze Strazne i Chata Jawa.

 

Comments are closed.